Trochę to trwało, ale już jest nasz. Prawdziwa zabawa jednak dopiero się zaczyna. Mimo, że już listopad, wciąż mamy nadzieję na święta "na swoim".
Póki co tak to wszystko wygląda :) Mamy niezłe pole do popisu, jak widać (straszący w niektórych pomieszczeniach DUCH nie jest elementem wyposażenia):






